expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

środa, 1 października 2014

Śledzie w suszonych pomidorach z żurawiną

Śledzie w suszonych pomidorach, z kaparami  i żurawiną. Śledzie lubią się przegryźć z dodatkami dlatego warto je przygotować nawet dwa dni przed podaniem. Takie smakują najlepiej. Jest to wielka zaleta, zwłaszcza wtedy gdy szykujemy dużą imprezę i dużo potraw trzeba przygotować tuż przed podaniem.    
Zapraszam :)



Składniki:
  • 400 g płatów śledziowych
  • 2 duże cebule
  • 10 suszonych pomidorów
  • 2 łyżeczki kaparów
  • garść suszonej żurawiny
  • 2 listki laurowe
  • 3 ziarenka ziela angielskiego
  • świeżo mielony pieprz do smaku
  • 2 łyżki cukru
  • 1-2 łyżki octu
  • 3-4 łyżki przecieru pomidorowego
  • olej rzepakowy lub słonecznikowy

Jeśli używamy śledzi z wiaderka to najpierw trzeba śledzie wymoczyć w wodzie - kilkukrotnie ją zmieniając - następnie osuszyć. Jeśli weźmiemy śledzie na tackach to wystarczy je pokroić w 2 cm plastry. 
Na kilku łyżkach oleju (można użyć oliwy z suszonych pomidorów) zeszklić cebulę pokrojoną w grubą kostkę. Dodać listki laurowe i ziele angielskie. Suszone pomidory pokroić w paseczki, dodać wraz z kaparami do cebuli, chwilę podsmażać. Wsypać żurawinę.  Następnie połączyć z przecierem pomidorowym. Doprawić do smaku cukrem, octem i pieprzem. Odstawić do całkowitego ostudzenia. 
Śledzie połączyć z przygotowanym sosem pomidorowym. Zamknąć w szczelnym pojemniku i schłodzić w lodówce przynajmniej 24 godziny. 

Smacznego :)

28 komentarzy:

  1. śledzie uwielbiam :) podoba mi się połączenie żurawiny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja robię podobnie śledzie;) Mąż bardzo je lubi!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śledziki robisz takie jak ja lubię z pomidorami. Moja smaki jak się już przegryzły to podeślij :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają przepysznie, a po składzie można sądzić, że takie własnie są.
    Chętnie skradłabym sporą porcję:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Żurawinę często dodaję do śledzi, ale o pomidorach nie pomyślałam. Super zestawienie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Nawet mnie,anty-śledziowej,podoba się ta propozycja:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Składniki zapewniają mnie o bardzo trafnym ich połączeniu ze śledziami. Przepis sobie notuję, śledzie uwielbiam .

    OdpowiedzUsuń
  8. w suszonych pomidorach?
    Brzmi kusząco i smacznie, z wielką chęcią wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. suszone pomidory i kapary, mniam:) w takim trio śledzie muszą być pyszne:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wpadłabym na to ,ze śledzie można tak pysznie przyrządzić.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak ja lubię śledzie, mogę zajadać się nimi cały czas :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Od jakiegoś czasu mam ochotę na śledzie... a u Ciebie takie pyszności!

    OdpowiedzUsuń
  13. Śledzie wyglądają świetnie...Twoje zdjęcie są zawsze bardzo kolorowe i mnóstwo w nich pozytywnej energii :) aż miło tu zajrzeć :) pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  14. Naprawdę pysznie przyrządzone śledzie, podoba mi się ten przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  15. i teraz naszła mnie ochota na śledzie!! wyglądają tak smakowicie

    OdpowiedzUsuń
  16. Jesień już to i człowiek na śledzia ma większą ochotę. Z miła chęcią spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Woooow, ciekawy pomysł na śledzie :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. I to jest najlepszy dowód na to, że nasz powszedni śledź może być wykwintny :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Śledzie i suszone pomidory to ja uwielbiam :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Łucjo,
    kocham te śledzie!
    Cieszę się,że przypomniałaś mi o nich,bo to już śledzi czas.
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  21. Chętnie bym wpadła do ciebie z widelcem :D

    OdpowiedzUsuń
  22. bardzo ciekawe połączenie, myślę że smakują bosko! :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawiony komentarz :) Zapraszam ponownie!!
Anonimie proszę podpisz się :)

EUROPA NA WIDELCU